fot. Joanna Gołąb
Na początku chciałam podziękować za zdjęcia Ani i Asi :)
W ferworze przygotowań oczywiście zapomniałam swojego aparatu i niestety nie udało mi się sfotografować zbyt szczegółowo samych dekoracji. Ech...szkoda, bo powiem nieskromnie wyszły naprawdę fanie :P
Coż tam dekoracje... cieszą oko, ale i tak nie ma nic lepszego od dobrej zabawy w doborowym towarzystwie;))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz