niedziela, 24 marca 2013

Koronkowy szyk ;)



fot.Joanna Gołąb
fot. Joanna Gołąb

fot. Joanna Gołąb

Koronka. Delikatna, elegancka, intymna...Każdemu kojarzy się z czym innym i dobrze! :) Ja mówię,że tak jest fajnie. Może za bardzo bieliźniany nastrój się zrobił? Eee, tak myślicie?
Ja myślę,że to fajny komplet.
Weźmy pod uwagę to,że to co dziś prezentuję  nie będzie stało w takim nagromadzeniu. Zaproszenia rozsyłamy przecież wcześniej. Ramka, która służy jako numerek stołu (wystarczy zamiast winietki) jest eleganckim dodatkiem stawianym w centrum , koło niej świeczniki z odwróconych kieliszków oplecione cienką koronką. To wcale nie tak dużo. Jeśli zamiast numerka decydujemy się na winietkę to wybieramy tylko jedną, przy czym może być ona również upominkiem dla gościa. W koronkowym pudełeczku (stawianym zazwyczaj przy lub na talerzu) może znajdować się miła niespodzianka, a woreczek z drażami sam w sobie stanowi winietkowy upominiek :)
Opcji jest kilka i sami decydujecie, która Wam najbardziej odpowiada.
No i chyba udało mi się obronić swoje przekonanie ,że ten zestaw mimo swojej tajemniczej mroczności jest w gruncie rzeczy, eleganckim i estetycznym dodatkiem.Opinię pozostawiam Wam :)


1 komentarz:

  1. Zestawik jest definicja elegancji, koronki na czasie!
    Piekne!!!

    OdpowiedzUsuń